Wczoraj, jak co roku w pierwszą niedzielę października, odbył się Palio degli Asini (wyścig osłów). Impreza gości w Albie od przeszło 80 lat i zazwyczaj jest częścią programu Międzynarodowych Targów Białej Trufli (Fiera Internazionale del Tartufo Bianco d’Alba). W tym roku wyprzedziła festiwal o tydzień. Miasteczko wystroiło się odświętnie w historyczne flagi borghi (dawnych przedmieść), centralnymi ulicami miasta przeszła barwna parada, a place i poboczne ulice zamieniły się w olbrzymi targ, na którym można było kupić niemal wszystko: od tanich ubrań i butów, przez dywany, aż po artykuły spożywcze.
Tag: degustacja
Jesienne ucztowanie w Langhe i Roero
Początek jesieni to według mnie najlepszy czas na zwiedzanie Langhe i Roero. Krajobraz powoli przybiera jesienne barwy głównie dzięki winorośli, która zabarwia się na czerwono, żółto i pomarańczowo, słońce nie przestaje świecić, a ciepłe, ale nie gorące powietrze zachęca do spacerów, oglądania starych miasteczek i … degustowania wina. W winnicach robota pali się w rękach. Winiarze posiłkując się prognozą długoterminową podejmują strategiczne decyzje czy już rozpocząć winobranie, czy jeszcze poczekać pozwalając winogronom dojrzeć na słońcu. Pasjonaci czerwonego trunku chętnie uczestniczą na każdym etapie prac obserwując na żywo jak ciężkie, nabrzmiałe od soku owoce powoli zamieniają się w napój bogów.
Święto wina w Albie
Święto białej trufli tuż, tuż
W Albie już od najbliższej soboty, czyli od 6 października rozpocznie się jedno z największych i najważniejszych wydarzeń nie tylko w Piemoncie, ale również we Włoszech – Międzynarodowe Targi Białej Trufli (Fiera Internazionale del Tartufo Bianco). Impreza potrawa aż do 18 listopada. Niewątpliwie będzie to niesamowita gratka nie tylko dla miłośników trufli, ale również wszystkich, którzy zechcą odwiedzić okolice i podziwiać jesienny krajobraz okalających wzgórz.
Spadające gwiazdy w Barolo
Co roku w okolicach 10 sierpnia można zaobserwować na niebie niesamowite zjawisko – spadające gwiazdy. Tak naprawdę to są resztki roju Perseidów, ale nic nie sto na przeszkodzie, żeby pomyśleć jakieś życzenie, a nóż się spełni… 🙂
W tym roku naszym głównym obserwatorium stało się Barolo (Langhe, północne Włochy), gdzie pod pretekstem niezwykłej nocy wybraliśmy się na wieczorny spacer po mieście oraz na degustację wina.
Nie była to pierwsza nasza wizyta w tym miasteczku, ale wcześniej nie mieliśmy okazji oglądać go po zachodzie słońca. Oświetlony zamek, wąskie stare uliczki, zielone zakątki wyglądały niezwykle uroczo po zmroku i nadały miasteczku inny wymiar. W ciągu dnia oczywiście też tu jest ładnie, choć niestety Barolo nie jest tak dopieszczone jak Barbaresco lub Neive. Spacerując jednak pod rozgwieżdżonym niebem, po opustoszałych uliczkach, które zazwyczaj są pełne turystów czuliśmy się panami włości. 🙂 Czytaj dalej „Spadające gwiazdy w Barolo”
Zachód słońca z lampką Barolo
Każdy powód jest dobry, żeby lepiej poznawać okolice, a co dopiero zachęta w postaci degustacji wina w przepięknej scenerii. I tak wybrałam się do jednego z ładniejszych miasteczek w Langhe (południowy Piemont). Serralunga d’Alba już kilka razy miałam okazję podziwiać z daleka, przyszedł zatem czas, żeby przyjrzeć mu się z bliska.
Poszukiwacze skarbów
Wino, wino, wszędzie wino, zapach fermentującego alkoholu.. i deszcz. Tak w krótkich słowach mogłabym opisać 1 maja w moim wydaniu. Chętna wrażeń oraz zobaczenia nowych miejsc wyciągnęłam męża na wycieczkę – Caccia del tesoro (Poszukiwanie skarbu). Zapytacie jakiego skarbu? No jak to jakiego??!! Wina oczywiście! 🙂 To jest złoto Langhe e Roero (Piemont)! No, oprócz trufli oczywiście, ale na to przyjdzie pora na jesieni, a przy okazji Vinum, wszystko kręciło się wokół wina. Czytaj dalej „Poszukiwacze skarbów”