Addio al capitano

Pisząc o Piemoncie nie mogę nie wspomnieć o sławnym Juventusie Turyn. Zwłaszcza, że zakończenie tego sezonu było dla kibiców „Starej Damy” wyjątkowe i pełne emocji. Przede wszystkim po kilku latach złej passy doczekali się scudetto (wygrali Serie A). I to z wielką klasą, bo nie przegrali w tym sezonie ani jednego meczu. Trudno stwierdzić, czy to zasługa nowego trenera (Antonio Conte), czy nowiutkiego, super nowoczesnego stadionu w Turynie (Juventus Stadium – dawne Stadio delle Alpi) wybudowanego po raz pierwszy w historii włoskiej piłki nożnej przez klub, a nie za pieniądze państwa. A może po prostu inwestycje poniesione podczas calcio mercato (czyli zakupy piłkarzy) w końcu okazały się trafione. Tak, czy inaczej bianconeri w tym sezonie byli niepokonani i głodni wygranej, a kibice po raz pierwszy od kilku lat mogli w końcu świecić triumfy. Czytaj dalej „Addio al capitano”