Jak to mawiał Forest Gamp „życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz co ci się trafi”. Cóż, mnie trafił się nieoczekiwany wyjazd na południe Włoch. Poleciałam do Lamezia Terme na samym dole włoskiego buta i spędziłam niezapomniane dwa tygodnie w mojej ukochanej Italii. Dlatego w najbliższym czasie mój blog będzie zdecydowanie nie-piemontese, a raczej baaardzo meridionale 😉