Nie ma chyba lepszej pory roku do planowania wakacji niż zima. Pisząc ten artykuł siedzę w ciepłym domu, w salonie palą się lampki na pachnącej choince, wiatr hula w kominie, a krople deszczu rozbijają się o dach. Na biurku stoi kubek z gorącą herbatą z dodatkiem rozgrzewającego imbiru, słodkiej pomarańczy i kilkoma goździkami, które nadają nieco uwodzicielskiego korzennego aromatu. Marzę o wakacjach, bo choć mam chwilę wytchnienia od codziennej gonitwy, to i tak nie wyobrażam sobie lepszego miejsca na spędzenia wakacji niż mój ukochany Piemont.
![Palas Cerequio, La Morra, Piemont, Włochy](http://www.belpiemonte.com/wp-content/uploads/2016/12/palas-cerequio-view.jpg)
![Castello della Volta, Barolo, Piemont, Włochy](http://www.belpiemonte.com/wp-content/uploads/2016/12/castello-della-volta-barolo.jpg)