Tym razem pokażę Albę z nieco innej strony – Albę, która potrafi nie tylko dobrze karmić, ale również szanować swoją historię i żartować. Już od 80 lat (z przerwami) odbywa się tu bowiem Palio degli Asini, czyli wyścig osłów. Impreza ma miejsce co roku, w pierwszą niedzielę października, na początku Międzynarodowych Targów Białej Trufli w Albie i niewątpliwie jest jedną z najbardziej oczekiwanych atrakcji turystycznych Piemontu.
Sam pomysł tej nietypowej rywalizacji upartych zwierząt narodził w 1275 roku, kiedy to stolica Langhe rywalizowała o wpływy z pobliską Asti. Podczas jednego z oblężeń Alby, wojska wroga na znak zwycięstwa urządziły swoje palio pod jej murami. Wtedy broniący się mieszkańcy postanowili z wydarzenia zadrwić, organizując karykaturę wyścigu poprzez zastąpienie rączych zwierząt … osłami. Na cześć tego zdarzenia co roku możemy być świadkiem nie tylko unikalnego palio, ale również uczestniczyć w innych ciekawych atrakcjach.
W pierwszą niedzielę października główne ulice miasteczka zmieniły swoje oblicze – okna i balkony zdobiły kolorowe chorągwie, a przez centrum maszerowało ponad tysiąc osób w barwnych, średniowiecznych strojach. Wybierając sobie dogodną miejscówkę i uruchamiając wyobraźnię mogłeś przenieść się w czasie. Damy w bogato zdobionych strojach, rycerze na koniach, chłopi z wozami wypełnionymi warzywami, przedstawiciele kościoła: od ubogich braciszków prowadzących wóz ciągnięty przez osła do samego biskupa w dostojnych szatach, nie zabrakło nawet strażników ścigających uciekających więźniów, czy postaci symbolizującej śmierć – wszystko to pozwalało na chwilę oderwać się od rzeczywistości.
Bohaterowie parady byli podzieleni według dziewięciu borghi, czyli niegdysiejszych przemieść: Borgo delle Rane, Borgo di San Martino, Borgo del Fumo, Borgo della Moretta, Borgo di Santa Barbara, Borgo di Santa Rosalia, Borgo di San Lorenzo, Borgo dei Patin e Tesor, Borgo dei Brichet, które rywalizowały w oślej gonitwie o zwycięstwo. Przed wyścigiem jej przedstawiciele mieli za zadanie przywołać do życia wybrane historyczne wydarzenie. I tak na przykład Borgo Moretta (tegoroczni i zeszłoroczni zwycięzcy) zaiscenizował bitwę z 4 marca 1274 roku, kiedy to po przegranej batalii z Albą, ponad dwa tysiące żołnierzy wojsk Asti zostało wziętych do niewoli. To właśnie ci biedacy przewożeni w dużej klatce, z której od czasu do czasu udało im się czmychnąć, wzbudzili wśród gawiedzi największa sympatię.
Nie mogło oczywiście zabraknąć zwinnych sbandieratori, którzy raczyli publiczność efektownym podrzucaniem flag.
To jednak nie koniec podróży w czasie jakie zafunduje nam jeszcze w tym roku stolica Langhe. Już bowiem 20 oraz 21 października podczas imprezy il Baccanale del Tartufo będzie można przyjrzeć się z bliska życiu mieszkańców w średniowiecznej Albie i poznać lepiej tradycję północnych Włoch.