W Langhe (południowy Piemont) można podziwiać panoramę okolic właściwie z każdego miasteczka, a często nawet z drogi. Są jednak miejsca, z których winnice wyglądają jak zielone, wszechobecne morze i okrągłe wzgórza kontrastują z ostrym rysem ośnieżonych szczytów Alp. Takie właśnie niesamowite widoki oferuje nam Diano d’Alba.
Już sama droga jest relaksująca, pełna wspaniałych krajobrazów. Jeśli przyjedziecie tu z Alby, to po lewej stronie możecie dostrzec jej panoramę. Nie jest to być może najlepszy widok na stolicę Langhe, ale daje pogląd o jej wielkości, a do tego bez problemu dostrzeżecie wszystkie jej wieże w pełnej krasie.
Najwyższy punkt Diano leży na wysokości 496 m n.p.m i z tego miejsca można podziwiać ośnieżone szczyty Alp i okoliczne wzgórza. Bez żadnego wysiłku możecie cieszyć się widokiem 360° siedząc na ławeczce w cieniu drzew. Najlepiej wybrać się tu albo na wiosnę, kiedy powietrze jest jeszcze na tyle przejrzyste, że można dostrzec każdy szczegół krajobrazu, a jeśli latem, to nad ranem. W ciągu dnia wysoka temperatura oraz wilgotne powietrze znacznie ograniczają widoczność i gór już nie ujrzycie.
Okoliczne wzgórza wiodą prym w uprawie szczepu dolcetto, z którego wyrabiane jest wino o tej samej nazwie. Charakteryzuje się czerwienią w odcieniu rubinu i owocowym aromatem. Wino jest zdecydowanie wytrawne, a zostało tak nazwane ze względu na wyjątkowo słodki (dolce oznacza po włosku słodki) miąższ winogron, z których jest wytwarzany.
Co ciekawe to właśnie tutaj w 1986 roku po raz pierwszy nie tylko w Piemoncie, ale nawet we Włoszech zostały wyznaczone strefy najlepsze do uprawy winorośli i naniesione na mapę gminy. Tak zwane „sörì” to miejsca najbardziej nasłonecznione, gdzie śnieg najszybciej topnieje.
Diano d’Alba ma korzenie sięgających czasów antycznych. Nie wykluczone, że jego nazwa pochodzi od Diany – rzymskiej bogini łowów, która według tutejszej legendy zamieszkiwała okoliczne lasy. O jej kulcie może świadczyć malutka kapliczka, która, jak wieść gmina niesie, była częścią świątyni poświęconej tejże bogini.
Mieszkańcy miasteczka mogą pochwalić się długą historią, mocno związaną z pobliską Albą. Niegdyś istniał tu najważniejszy zamek w Langhe, który niestety został zburzony przez Sabaudów (potężna dynastia Włoch). W 1631 roku kiedy mieszkańcy próbowali odrzucić nowego władcę (wcześniej Diano znajdowało się pod panowaniem Markizatu Monferrato), książe Vittorio Amadeo I nakazał zrównać go z ziemią. Z zabytków do obejrzenia pozostał kościół San Giovanni Battista z XVIII w. oraz dzisiejsza siedziba władz miasta – Palazzo Comunale, który został wybudowany w stylu piemonckiego baroku, w połowie XVIII w.
Spacer po centrum Diano zajmuje ok. 5 min. Przed wyjazdem warto zajrzeć do tutejszej enoteki – Cantina Comunale i Sörì di Diano (http://www.soridiano.it/), gdzie znajdziecie 160 etykiet wina 46 okolicznych producentów (głównie Dolcetto, ale również Barbera d’Alba i w mniejszej ilości Barolo oraz Nebbiolo).