Palas Cerequoio

Nie ma chyba lepszej pory roku do planowania wakacji niż zima. Pisząc ten artykuł siedzę w ciepłym domu, w salonie palą się lampki na pachnącej choince, wiatr hula w kominie, a krople deszczu rozbijają się o dach. Na biurku stoi kubek z gorącą herbatą z dodatkiem rozgrzewającego imbiru, słodkiej pomarańczy i kilkoma goździkami, które nadają nieco uwodzicielskiego korzennego aromatu. Marzę o wakacjach, bo choć mam chwilę wytchnienia od codziennej gonitwy, to i tak nie wyobrażam sobie lepszego miejsca na spędzenia wakacji niż mój ukochany Piemont.

Palas Cerequio, La Morra, Piemont, Włochy
widoki w Langhe
Castello della Volta, Barolo, Piemont, Włochy
tajemniczy, w ruinie, ale urokliwy zamek nieopodal Barolo

Czytaj dalej „Palas Cerequoio”

La Morra z lotu ptaka

Poranki w Piemoncie, zwłaszcza w słoneczne dni wyglądają bajkowo. Słońce wygląda zza falujących pagórków, resztki mgły tuż nad ziemią rozpraszają delikatne światło. Zapraszam tym razem na wycieczkę dronem i podziwianie miasteczka La Morra z lotu ptaka.

Czerwone risotto

Wiosna w kalendarzu, ale zimne i mgliste wieczory nie odpuszczają. Wtedy najlepiej sprawdzają się rozgrzewające dania, a nic bardziej nie rozgrzewa niż cieplutkie ziarna ryżu.  O włoskiej czerwonej cykorii wspominałam moim przepisie  Radicchio – czerwona inspiracja.

Risotto z radicchio

Ilość porcji: 4-5

Risotto z radicchio
Risotto z radicchio

Składniki:

1 okrągłe radicchio

1/2 filiżanki czerwonego wina

2 filiżanki ryżu (najlepiej krótkoziarnistego)

750 ml rosołu lub bulionu z kostki

200 g świeżo startego parmezanu

3 łyżki oliwy z oliwek do smażenia

1/2 filiżanki masła

Sól do smaku Czytaj dalej „Czerwone risotto”

Korkociąg w roli głównej

Niejednokrotnie rozpisywałam się o wyśmienitym piemonckim winie, o mniejszych i większych winnicach w Langhe i Roero. Tym razem nieco uwagi poświecę korkociągowi. Ktoś pomyśli – narzędzie kuchenne, jak wiele innych. O czym tu pisać? A jednak, sami zobaczcie…

Museum Korkociągów, Barolo, Piemont, Włochy
kolorowe, optymistyczne, prawdziwe dzieła sztuki…

Czytaj dalej „Korkociąg w roli głównej”

Świątynia kina w sercu La Mole Antonelliana

Kino – świat iluzji, pełen ciekawych historii, niesamowitych efektów specjalnych. Oglądając dobry film utożsamiam się z bohaterami, czasem zazdroszczę im ciekawych przygód. Dobry film jednak najbardziej cenię za możliwość oderwania się od rzeczywistości. Kiedy w sali kinowej pojawiają się napisy końcowe, światło stopniowo zaczyna oświetlać otoczenie czuję się jakby ktoś obudził mnie ze snu, powoli zaznam wracać do rzeczywistości, cały czas w głowie analizując zakończenie i przebieg historii, jaką właśnie zobaczyłam.

La Mole Antonelliana, Turyn, Włochy
Mole Antonelliana – symbol miasta Turyn

Podobne wrażenie miałam po wyjściu z Museo del Cinema w Turynie. Przemieszczając się z jednej sali do drugiej, obserwując eksponaty, zatapiając się multimedialne przekazy, odkrywając zaskakujące zakątki muzeum udało mi się całkowicie oderwać od rzeczywistości, przenieść się do świata rozrywki i iluzji. To trochę jak wizyta w parku rozrywki, wzbogacona sporą dawką wiedzy. Czytaj dalej „Świątynia kina w sercu La Mole Antonelliana”

Steak z gorgonzolą

Tym razem coś dla mięsożerców, miłośników prostej, smacznej polędwicy wołowej. W tym daniu sztuką jest kupienie dobrej sztuki mięsa… reszta to bułka z masłem. 🙂

Polędwica wołowa w niebieskim sosie z brokułami

Ilość porcji: 4

Przepisy kuchni włoskiej - polędwica w sosie pleśniowym
steak z serem gorgonzola

Składniki:

400 – 500 g polędwicy wołowej

200 g sera gorgonzola

1 duży brokuł

1 łyżka masła

Sól do smaku

Do picia: wytrawne czerwone wino średnio lub dobrze zbudowane (typu  Barbera d’Alba lub Barbaresco)

Przygotowanie

Zaczynamy od ugotowania na parze pokrojonego w różyczki brokuła. Czytaj dalej „Steak z gorgonzolą”

Oc(c)oupacja na polskiej ziemi

Moja przygoda z Fiatem Coupe’, a właściwie z jego miłośnikami, rozpoczęła się ponad dwa lata temu. A wszystko to zasługa mojego bloga, który jak widać służy nie tylko w promowaniu mojego ukochanego Piemontu, ale również w zawieraniu nowych znajomości. Najpierw wizyta u Chrisa Bangle w jego domu i zarazem studio projektowym w wiosce Clavesana nieopodal miasteczka Alba, rok później huczne obchody 20-lecia marki Fiata Coupe’ w Turynie, a w tym roku rodzinne biesiadowanie przy ognisku w malowniczym ośrodku nad jeziorem Łukcze na Lubelszczyźnie.

Fiat Coupe'
Fiat Coupe’
Fiat Coupe'
Fiat Coupe’ od środka

Czytaj dalej „Oc(c)oupacja na polskiej ziemi”