Po bardzo deszczowej i chłodnej wiośnie w końcu nadeszło słońce. Korzystając z pięknej pogody, wspaniałych widoków oraz czystego powietrza jeździłam po okolicach Langhe i uwieczniałam piękne obrazy, które miałam na wyciągnięcie ręki. A oto owoce moich wypraw.